Kolejny film z cyklu "Najważniejszy dzień życia". Tym razem o najważniejszym dniu swego życia opowiada pułkownik Milicji Obywatelskiej, Stefko. Po trzydziestoletniej nieobecności odwiedził miasteczko, w którym pracował tuż po wojnie. Wówczas popełniono tu morderstwo i Stefko złapał zbrodniarza, którym okazał się niejaki Antoni Mizura.
Króciutka, ale jak zwykle piękna scena z Maklakiem. U Biedronki w knajpie:
-Panie kierowniku... panie kierowniku... Zrewanżuję się.
Coś pięknego, a szczególnie ten specyficzny ruch ręką na głowie Biedronki.
Jeden z bardziej zaskakujących odcinków serii "Najważniejszy dzień życia". Szczególnie zakończenie. Urlop pułkownika milicji spedzany razem z synem stał się okazja nie tylko do weryfikacji śledztwa prowadzonego przed laty, ale również pozwolił zbliżyc ojca do syna, dla którego milicjant z powodu wymagającej pracy miał...
więcej